Ja chyba zwariowałam?! „Porzuciłam” dzieci i sobie wyjechałam do Hiszpanii. A może wcale nie zwariowałam, tylko zrobiłam to, by nie zwariować? A może chłopców nie porzuciłam, bo mieli świetną opiekę i miło spędzili czas? Czy mama ma prawo mieć czas tylko dla siebie?
Od 3 dni jesteśmy na największej greckiej wyspie – Rodos. Udało nam się w bardzo krótkim czasie wyrobić Fasolakom dowody osobiste (wniosek złożyliśmy online przez ePUAP i czekaliśmy tylko 2 tygodnie), znaleźć wycieczkę, zorganizować urlop od obowiązków zawodowych, spakować i ruszyć w ciepłe kraje (w samą porę przed ochłodzeniem w kraju).
Moje kanały social media
Zawsze będziesz na bieżąco.