Przygotowując się do roli mamy staramy się zdobyć najpotrzebniejszą wiedzę na temat ciąży i etapów porodu. Wiele informacji można otrzymać od lekarza prowadzącego; bardzo pomocne są też zajęcia w szkole rodzenia. Do tego warto sięgnąć po ogólnie dostępne poradniki i fachowe wydawnictwa medyczne.
Nieocenionym źródłem wiedzy na temat tego, jak wygląda poród są także inne kobiety, które już rodziły, a zwłaszcza te pochodzące z naszej rodziny, bo prawdopodobieństwo że nasz poród będzie przebiegał podobnie ze względu na podobieństwo genetyczne jest dość spore. Dobrze jest zebrać wszystkie wiadomości w spójną całość i stworzyć sobie w głowie bazę wiedzy, do której będzie można sięgnąć jak do instrukcji, gdy poród naprawdę się zacznie.
Jak poznać oznaki zbliżającego się porodu?
Prawidłowo przebiegająca ciąża powinna doprowadzić do szczęśliwego rozwiązania w 40 tygodniu jej trwania. Jednakże dopuszczalne są 14-dniowe odchylenia od ustalonego terminu porodu. Stąd w połowie ostatniego miesiąca ciąży przyszłe mamy zaczynają coraz bardziej niecierpliwie oczekiwać pierwszych oznak rozpoczynającej się akcji porodowej, a są nimi:
1.
Obniżenie brzucha – kilka dni lub nawet kilka tygodni przed porodem następuje wyraźnie obsunięcie brzucha matki do dołu. Dzieje się tak dlatego, że dziecko schodzi do kanału rodnego, a dno macicy znacznie się obniża.
2.
Skurcze przepowiadające – ich intensywność jest sprawą indywidualna każdej kobiety, u jednych są praktycznie bezbolesne, u innych mogą trwać długo i być bardzo nieprzyjemne. W odróżnieniu od skurczów porodowych znikają po rozluźniających zabiegach, takich jak ciepła kąpiel, krótki spacer lub przyjęcie wygodniejszej pozycji ciała.
3.
Czop śluzowy i jego odejście – kanał szyjki macicy podczas ciąży pozostaje zamknięty śluzowym czopem, który niczym korek chroni dziecko przed infekcjami z zewnątrz. Na skutek skracania się i rozwierania szyki macicy można zaobserwować większą ilość wydzieliny z pochwy, czasem z domieszką krwi, a w końcu sam czop o galaretowatej konsystencji.
4.
Ból w dole brzucha – na skutek wciskania się główki dziecka coraz głębiej w kanał rodny matka odczuwa ucisk w dole brzucha, a także ból przypominający miesiączkowy jednak o większej intensywności i często promieniujący w okolice krzyża oraz na uda i pachwiny.
Nie istnieje jeden obowiązujący schemat występowania wszystkich oznak zbliżającego porodu. Kobiety mogą zacząć je odczuwać na kilka tygodni przed porodem, albo tuż przed narodzeniem dziecka. Dlatego tak ważne jest obserwowanie reakcji zachodzących we własnym organizmie, a w razie wątpliwości konsultacja z lekarzem lub położną, którzy mogą zalecić albo niezwłoczne udanie się do szpitala albo próbę zrelaksowania się w domu i dalsze oczekiwanie.
Co dzieje się w poszczególnych fazach porodu?
Najczęściej decyzję o udaniu się na oddział położniczy matki podejmują w momencie wystąpienia mocnych skurczów w równych odstępach czasu, których nie można uśmierzyć ani kąpielą, ani odpoczynkiem. Gdy dołączą do nich bóle krzyża albo odejdą wody płodowe nie należy już dłużej zwlekać z zabraniem przygotowanej wcześniej na tę okoliczność torby i udaniem się w drogę do szpitala; poród właśnie wszedł w swoją pierwszą fazę
Pierwsza faza porodu (od kilkudziesięciu minut do nawet kilkunastu godzin)
Poród zaczyna się od skracania i otwierania się szyjki macicy do szerokości 10 cm, aby dać dziecku możliwość przejścia przez kanał rodny. Rozwieraniu macicy towarzyszą skurcze porodowe początkowo słabo odczuwane i nieregularne, potem coraz częstsze i mocniejsze występujące co 2-3 minuty. Niekiedy jeszcze przed wzmożeniem się skurczów pęka pęcherz płodowy i odchodzą wody.
Druga faza porodu (od kilkudziesięciu minut do dwóch godzin)
Główka dziecka zaczyna przepychać się przez pochwę i kości miednicy. Matka odczuwa teraz skurcze parte, do których dostosowuje swoje parcie pomagając dziecku dotrzeć do tkanek krocza. Gdy okażą się one niedostatecznie elastyczne, konieczne będzie ich nacięcie, co nie jest bolesnym zabiegiem ze względu na brak ukrwienia w tym miejscu. Po wyjściu główki dziecka na zewnątrz, które jest najtrudniejszą częścią procesu, reszta ciała wychodzi dużo szybciej.
Trzecia faza porodu (od kilku do kilkunastu minut)
Po urodzeniu dziecka przychodzi czas na urodzenie łożyska, które do tej pory utrzymywało je przy życiu dostarczając pokarm i tlen. W czasie odklejania łożyska od macicy kobieta może odczuwać skurcze o lżejszym nasileniu. Jeśli jakaś część łożyska pozostanie w macicy lekarz wykonuje zabieg łyżeczkowania.
Czwarta faza porodu (około 2 godzin)
Matka i dziecko pozostają pod obserwacją. Ważne jest kontrolowanie obkurczania macicy oraz krwawienia z dróg rodnych. Zszywa się krocze matki, jeśli wcześniej je nacinano. Matka podejmuje pierwszą próbę przystawienia dziecka do piersi.
Teoretycznie wiemy już jak przebiega i ile trwa poród. Jeśli tego nam mało, więcej szczegółów zaleźć możemy tutaj: https://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/rodzaje-i-etapy-porodu-jak-przebiega-i-ile-trwa.
Czy jednak ta wiedza jest wystarczająca i możemy z całą pewnością powiedzieć, że wiemy już wszystko na temat przebiegu porodu? Zdaje się że już pierwszy skurcz przy rozwarciu pozwoli nam stwierdzić, jak teoria ma się do praktyki.
Co najbardziej pamiętasz ze swojego porodu? A może ten szczególny dzień jest wciąż przed Tobą?
25 maja 2017
|Komentarze: 45