Testujemy – wibrująca zawieszka żabka BabyOno

Kolejnym testowanym przez nas, przez ostatnie tygodnie, produktem jest wibrująca zawieszka żabka BabyOno . Nie jest ona jeszcze dostępna w regularnej sprzedaży, ale podobne, wibrujące zabawki BabyOno można znaleźć TU.

Przyznam, że przyglądałam się tej zabawce ze szczególną ciekawością ponieważ chłopcy nie mieli dotąd styczności z zabawką tego typu. W pierwszych miesiącach ich życia, żeby nie bombardować ich nadmiarem bodźców, w łóżeczkach panował minimalizm: tetra, przytulanka sowa od cioci Honi, 1-2 gryzaki, kocyk, śpiworek i tyle (tak, tak, nasze dzieci nie miały karuzeli). Później, gdy zaczęła się między nimi interakcja, nie było potrzeby wprowadzania do łóżeczek dodatkowych atrakcji, ponieważ chłopcy świetnie się ze sobą porozumiewają zza szczebelków, pokrzykują, śmieją. Jednym słowem potrafią zająć sobą wspólnie i indywidualnie.

Postanowiłam, że wibrująca zawieszka żabka BabyOno najpierw pomieszka w łóżeczku Żółwika, a za jakiś czas przewędruje do Wiercisława. Chciałam w ten sposób, żeby każdy z panów miał możliwość poznania, zaprzyjaźnienia się i ocenienia żabki według swojego gustu. Zabawka towarzyszyła chłopcom nie tylko w łóżeczkach, ale także w spacerówce oraz foteliku samochodowym. W dzień czasami przyczepiałam ją także do szczebelków krzesła w salonie, gdzie urzędujemy.

Zabawka jest estetycznie zapakowana, a opis produktu na odwrocie opakowania czytelny. Sama wibrująca zawieszka żabka BabyOno jest bardzo ładna, kolorowa, ale zastosowana kolorystyka nie jest krzykliwa ani drażniąca a pastelowa, nawet kojąca. Zabawka jest przyjemna w dotyku.

Producent opisuje zabawkę jako przeznaczoną dla dzieci powyżej 6 miesiąca życia. Moje roczniaki nadal chętnie się nią bawią.

Mam mieszane odczucia co do zaczepu, którym żabkę przyczepiamy do łóżeczka czy wózka. Z jednej strony jest on uniwersalny, dający się przyczepić w wielu miejscach oraz bezpieczny ponieważ nie sprężynuje. Z drugiej strony jest on, moim zdaniem, trochę zbyt kanciasto wykonany. Mimo, że u nas nie doszło do żadnego skaleczenia to mam wrażenie, że takim kanciastym zaczepem dziecko mogłoby sobie zrobić krzywdę, gdyby źle uchwyciło nieprzymocowaną zabawkę.

Już pierwszego dnia zabawy wibrująca zawieszka żabka BabyOno bardzo miło mnie zaskoczyła, a w zasadzie zaskoczyła mnie rozumność mojego małego Żółwika. Zaledwie kilka razy zademonstrowałam mu jak pociągnąć żabkę np. za nóżkę żeby uruchomić wibrację i żeby żabka nam uciekała. Mechanizm działania żabki, przynajmniej dla rocznego dziecka, jest bardzo intuicyjny. Żółwik szybko polubił zabawkę i widzę, że z chęcią się nią bawi. Na jej widok uśmiecha się słodko 🙂

Także w podróży wibrująca zawieszka żabka BabyOno nam się sprawdziła. Przyczepiłam ją do fotelika i upewniłam się, że jest pod ręką malucha. Podczas jazdy nie miałam możliwości obserwować chłopaków (wciąż jeżdżą bezpiecznie – tyłem do kierunku jazdy), ale słyszałam raz po raz uruchamiany mechanizm wibracji, więc wiem, że zabawa trwała dopóki się jeden Fasolak z drugim nie pospali 🙂

Po upływie tygodnia żabka zamieszkała w łóżeczku Wiercisława, ale Żółwik często odwiedza brata w łóżeczku więc nadal się nią bawił, gdy tylko miał okazję. Wiercisław także szybko zaprzyjaźnił się z zabawką i równie chętnie się nią bawi. Złapanie o co chodzi w zabawie z żabką zajęło mu dosłownie chwilę.

W razie zabrudzenia zabawkę bardzo łatwo się czyści przecierając wilgotną szmatką. Łatwość czyszczenia jest bardzo ważna przy akcesoriach niemowlęcych.

Śmiechem, żartem, wibrująca zawieszka żabka BabyOno ma jeszcze jedną przydatnąrzecz – metkę, za którą Fasolaki przepadają 😉 Chyba żaden niemowlak nie oprze się metce, którą można pociumkać czy potarmosić 😉

Cieszę się, że ta zabawka została nam udostępniona do przetestowania. Na pewno będę chciała żeby obaj moi synowie mieli taką w łóżeczku, wózku, foteliku (jedna na obu to za mało, żeby nie było awantur 😉 )

Podsumowując: wibrująca zawieszka żabka BabyOno to bardzo fajna, sympatyczna zabawka, która sprawdza się w łóżeczku, na spacerze, w podróży. Świetnie pomaga dziecku w rozwijaniu koordynacji wzrokowo-dotykowej. Starannie dobrana kolorystyka nie odstrasza dziecka, nie powoduje nadmiernego pobudzenia, jak niektóre zbyt pstrokate zabawki. Dzięki wibrującej żabce niemowlak poznaje świat w wymiarze przyczynowo-skutkowym, pociąga za zabawkę a ona wibrując ucieka i zachęca do kolejnego pociągnięcia. Ze względu na swoje estetyczne wykonanie podoba się zarówno maluszkowi jak i rodzicowi. Przetestowane na Bliźniakach 😉