Jesienne dolegliwości – domowe sposoby na katar

Lato tak szybko minęło. Nie wiem, gdzie są te przyjemne, ciepłe dni. Nie wiem, kiedy znowu zaczęło ubywać dnia. Dnia swobody i beztroski. Idzie jesień. Wyraźnie ją czuć w powietrzu. Wraz z jesienią idą jesienne dolegliwości.

Dziś z samego rana w letnim studiu PnŚ rozmawiałam o jesiennych dolegliwościach i domowych sposobach radzenia sobie z nimi. A już po południu musiałam włączyć kilka z nich, bo chłopcy coś przynieśli z przedszkola.

Myślę, że jedną z niewielu zalet zamknięcia placówek przedszkolnych wiosną było to, że moi synowie nie chorowali ani razu. Czy Ty też masz taką obserwację?

Domowe sposoby na katar

Gdy pojawią się pierwsze objawy infekcji, nawet gorączka, nie warto od razu pędzić o lekarza. Lepiej przez 24-48 godzin poobserwować dziecko, a zacząć od domowych sposobów radzenia sobie z infekcją. Podczas rozmowy w studio potwierdził to pan doktor. W przychodni często mieszają się dzieci z różnymi infekcjami i może się zdarzyć, że idąc ze „zwykłym” katarem, narazimy dziecko na kontakt z innym, z poważniejszą infekcją.

Czyli zaczynamy od obserwacji dziecka, domowych sposobów, a w razie braku poprawy umawiamy się na tele-poradę czy wizytę w gabinecie lekarskim.

Płukanie nosa wodą morską

Woda morska w sprayu to jeden z podstawowych elementów mojej domowej apteczki. Nie ruszam się też bez niej na wyjazdy z dziećmi. Gdy tylko pojawią się pierwsze sygnały kataru, zatkanego nosa, woda morska idzie w ruch.

Kilka razy dziennie przepłukuję nią nos chłopcom. Stosowałam ją też sama, gdy byłam w ciąży i przyplątała mi się infekcja.

Są dwa rodzaje wody morskiej:

Roztwór izotoniczny wody morskiej: podstawowy, na pierwsze objawy kataru, katar lejący się.

Roztwór hipertoniczny wody morskiej: świetnie sprawdza się przy zatkanym nosie oraz przy problemach z zatokami. Pomaga nie tyle w czyszczeniu nosa, ale odetkaniu zalegającej tam wydzieliny.

Czyszczenie, płukanie nosa wodą morską jest bezpieczne u niemowląt oraz kobiet w ciąży.

Inhalacje

Przeziębienie, katar bardzo często da się opanować domowymi sposobami. Wizyta u lekarza może wcale nie być konieczna.

W 80% przypadków moim dzieciom pomagają inhalacje z soli fizjologicznej. Ja sama też z nich korzystam.

Nim sięgnę po apteczne specyfiki, zaczynam od zwykłej soli fizjologicznej NaCl 0,9%. Mam ją na stałe w domowej apteczce, ponieważ sprawdza się też m.in. przy przemywaniu otarć, płukaniu szczypiących, zmęczonych oczu.

Kilka buteleczek zawsze trzymam w lodówce, ponieważ inhalacja ze schłodzonej soli fizjologicznej bardzo pomaga przy suchym, duszącym, krtaniowym kaszlu.

Syrop z cebuli, czosnku i miodu

Choć nie ma najlepszego zapachu. Choć jego smak też jest kwestią gustu. Nie można mu odmówić jednego: bogactwa naturalnych antybiotyków w składzie. Syrop z cebuli, czosnku i miodu – przepis na syrop tutaj – robię i podaję Fasolakom, gdy tylko pojawiają się objawy infekcji. Na szczęście moi synowie piją go chętnie i specyficzny smak im nie przeszkadza.

Powietrze w sypialni

Na co dzień, ale szczególnie przy infekcji, bardzo ważne jest dbanie o to, by przebywać w dobrze nawilżonym pomieszczeniu. Suche powietrze nie sprzyja zdrowieniu, a wręcz może nasilać objawy infekcji np. suchy kaszel.

Są domowe sposoby na nawilżenie powietrza w mieszkaniu, o których pisałam w tym artykule. Ja korzystam z domowego nawilżacza powietrza Klarta Humea. Na stałe stoi w pokoju chłopców.

Inne formy inhalacji

Z przyjemnością podzielę się jeszcze innymi, domowymi sposobami na inhalację. Pomagają udrożnić zatkany nos, a regularnie stosowane, przynoszą ulgę niemal natychmiast.

Inhalacja z kropli miętowych: na łyżeczkę od herbaty wkraplam kilka kropli miętowych, żołądkowych. Podpalam je i czekam aż się zupełnie wypalą. Najlepiej zrobić to nad zlewem. Gdy płomień sam zgaśnie, zaczynamy wdychać miętowe opary. Zapach jest silny i szybko udrażnia zatkany nos.

Inhalacja z majeranku: stosowałam je, gdy katar dopadł mnie w ciąży z Fasolakami. Gotujemy wodę i do wrzątku wrzucamy 2 stołowe łyżki suszonego majeranku. Pochylamy się nad naczyniem i wdychamy. Inhalacja jest skuteczniejsza, gdy głowę przykryjemy ręcznikiem. Inhalację warto powtarzać przez 3-5 dni, aż objawy całkowicie ustąpią.

Tego ranka rozmawialiśmy o jesiennych infekcjach oraz domowych sposobach radzenia sobie z katarem w programie Pytanie na Śniadanie. Miałam przyjemność zasiąść przy stole eksperckim z panem doktorem Michałem Sutkowskim. Polecam nagranie tej rozmowy:

Niektóre domowe sposoby na katar wynosimy z domu rodzinnego. Inne zdobywamy jako doświadczenie, gdy same stajemy się Mamami.

Jakie są Twoje domowe sposoby na katar i radzenie sobie z jego uciążliwościami?