Jesień, to czas, kiedy królują odcienie pomarańczowego, żółtego i brązu. W tych kolorach są liście, jesienny outfit. Także jesienne potrawy pławią się w tych barwach. Każdej jesieni pojawia się ona: Jej Płomienna Wysokość dynia.
Dynia jest bardzo ciekawym warzywem. Można ją intensywnie eksploatować w kuchni i eksplorować połączenia smaków. Pasuje do dań obiadowych: zupa krem z dyni, placki z dyni, dynia jako dodatek do leczo. Sprawdza się też do dań deserowych: ciasto z dyni, dyniowe racuchy, dżem z dyni lub syrop dyniowy np. do kawy.
Powsiński Dzień Dyni
Święto Jej Płomiennej Wysokości od 8 lat odbywa się w jedną z październikowych niedziel w Wilanowie. Organizatorem Powsińskich Dni Dyni jest Centrum Kultury Wilanów. Jeździmy od początku: najpierw z M, potem z dziećmi. Te dni to festiwal jesiennych kolorów, smakołyków, warsztatów. Niepodzielnie panuje tam dynia. Można też zabrać z domu elektro-śmieci i wymienić na okrągłą dynię.
W tym roku przywieźliśmy do domu 3 i trzeba je zagospodarować w smacznych potrawach. Jeżeli jak ja lubisz potrawy z dyni, to podzielę się też innymi przepisami.
Dżem z dyni – składniki
1 średnia dynia polska (około 1 kg po usunięciu pestek i skórki)
15-20 goździków
1 szklanka wody
1 szklanka cukru (w oryginalnym przepisie 2 szklanki, ale wyszedł za słodki, z 1 szklanki wyszedł idealny)
2 cytryny
4-5 jabłek (około 1 kg)
cynamon mielony
Sposób przygotowania
Dynię obrałam ze skórki i pokroiłam na kawałki. Włożyłam je do garnka (najlepszy jest taki, który się nie przypala np. stal szlachetna), zasypałam cukrem i zalałam szklanką wody. Na wierzch wrzuciłam 20 goździków. To, czy będzie ich 20 czy 15 nie jest aż tak ważne. Pamiętaj tylko ile ich było, bo potem trzeba je odłowić. Dynię gotowałam, aż zmiękła tak, że zaczęła się rozpadać.
W tym czasie obrałam i pokroiłam jabłka w kostkę. Wybrałam odmianę Champion. Otarłam skórkę z 2 cytryn a sok wycisnęłam. Skrojone jabłka polałam sokiem z cytryny i posypałam skórką. Wrzuciłam do garnka z gotującą się dynią.
Całość trzeba smażyć, dość często mieszając, aż zredukuje się płyn i pozostanie gęsty syrop, który zwiąże całość. Trwa to około 30-40 minut. Sprawdzaj, czy się nie przypala i mieszaj, mieszaj i jeszcze raz mieszaj. Na koniec smażenia odławiam goździki, a do dżemu dodaję cynamon. Ilość zależy od tego, co lubisz. Czubata łyżeczka cynamonu – dżem będzie brązowy i intensywny w smaku. Płaska łyżeczka cynamonu – dżem z dyni będzie bardziej żółty i łagodniejszy.
Następnie jeszcze gorący dżem z dyni przekładam do wcześniej wyparzonych słoiczków. Solidnie zakręcam pokrywki i stawiam do góry dnem, żeby się zamknęły. Z podanych składników wyszły mi 4 słoiczki po 280-300g. Dżem jest gotowy tuż po wystudzeniu, albo na drugi dzień, gdy jeszcze się przegryzie.
Nie wekuję, natomiast zamykam słoiki na gorąco. Muszą być dokładnie wymyte, wyparzone, nakrętki nowe lub bez śladu rdzy.
Czas przygotowania: 1-1,5 godziny
Stopień trudności: łatwy przepis
Rekomendacja: Mój syn Wiercisław nigdy w życiu nie zjadł dżemu. Aż do minionej soboty, gdy zrobiłam pierwsze słoiczki według tego przepisu.
Jeżeli czujesz, że jeszcze nie masz dość smaku dyni, zajrzyj tutaj: Kremowa zupa z dyni
A Ty lubisz jesień i jej smaki?
23 października 2018
|Komentarze: brak