Pisałam w jednym ze swoich artykułów, jak ważne jest przygotowanie do ciąży. Zawarłam w nim wszystko to, o co kobieta powinna zadbać, nim z partnerem zaczną starania o dziecko. W tym artykule chcę Ci pokazać, jak współczesna przyszła Mama dba o siebie już podczas ciąży. Jest kilka mitów, z którymi żyły nasze Mamy. Jak one się przekładają na nasze czasy?
Zanim przejdę do meritum, chciałabym Ciebie zapytać, które ze stwierdzeń jest Ci bliższe: „ciąża to choroba” czy „ciąża to taki sam stan, jak każdy inny i nie ma sensu się w niczym ograniczać”? Ciekawa jestem, jaki był Twój styl życia w ciąży.
Jem dla dwojga nie za dwoje
Ach te mityczne ogórki kiszone zagryzane czekoladą. Koniecznie po północy! Faktem jest, że przyszła mama ma różne kulinarne zachcianki. Poza tym jedne kobiety w ciąży mają wzmożony apetyt, a inne wprost przeciwnie, w mniejszym stopniu odczuwają głód. Najważniejsze to nie wcinać za dwoje, ale jeść mądrze dla dwojga. Większość kobiet, które o to zapytasz, potwierdzi, więc nasza świadomość rośnie. To widać.
„Kobiety mają coraz większą świadomość dotyczącą roli prawidłowego żywienia w ciąży (aż 97% ankietowanych wskazuje ten czynnik jako istotny) jednakże, liczne doniesienia naukowe z tego obszaru nadal pokazują niewystarczającą realizację zaleceń żywieniowych wśród przyszłych mam w okresie ciąży. Dlatego też, promocja zdrowego stylu życia w tym szczególnym dla kobiety okresie i dla rozwijającego się dziecka, jest stale aktualna i bardzo ważna. Kolejne inicjatywy są potrzebne, aby coraz więcej przyszłych mam przekładało wiedzę na odpowiednie postępowanie” – komentuje dr inż. Katarzyna Okręglicka, specjalista w zakresie żywienia człowieka i dietetyk.
Aktywność dostosowuje do stanu zdrowia
To jest kluczowe! Jeśli przed ciążą uprawiałaś głównie sporty kanapowe, to zwiększenie aktywności fizycznej teraz może okazać się złym rozwiązaniem. Jeżeli czujesz się senna, zmęczona, szczególnie w pierwszym trymestrze, to nie forsuj organizmu zumbą, a postaw na rozciąganie, ćwiczenia oddechowe. A jeżeli lekarz stanowczo odradza aktywności fizycznej, posłuchaj go i zrób sobie przerwę, która dobrze zrobi Wam obojgu 🙂
Coraz więcej siłowni ma w ofercie zajęcia dla przyszłych Mam. Ich przewagą jest to, że prowadzone są przez wykwalifikowanych trenerów, zorientowanych na dobro przyszłej Mamy.
Znacznie mniej kobiet uważa, że ciąża to czas, kiedy na dobre trzeba zrezygnować z aktywności fizycznej. Nie! Przyszła Mama powinna po prostu dostosować tą aktywność do swojego stanu i zaleceń lekarza prowadzącego ciążę.
Rezygnuję z surowego
mięsa (tatar), ryb (surowe sushi), kogla-mogla (dzięki Klaudyna! 🙂 )a nawet niektórych serów pleśniowych. Mogą być one źródłem zakażeń pasożytami oraz bakteriami np. toksoplazmoza. Ciąża to czas, do którego warto podejść wyjątkowo i odpuścić sobie jedzenie wspomnianych przysmaków. Da się wytrzymać, wierz mi 🙂
Coraz częściej restauracje serwujące sushi mają w ofercie zestawy dla ciężarnych czyli po prostu sushi z ryb pieczonych. Podobnie jest z serami pleśniowymi bo można kupić sery typu camembert czy brie z mleka pasteryzowanego. Te są bezpieczne dla Ciebie i dziecka.
Pamiętam o suplementach diety
Nawet najbardziej zbilansowana dieta ciężarnej wymaga suplementacji. Najważniejszy jest kwas foliowy, który optymalnie byłoby zacząć przyjmować jeszcze przed zajściem w ciążę. Zapobiega on wadom rozwoju cewy nerwowej płodu. Przyjmuje się go minimum przez I-szy trymestr, a optymalnie już do końca ciąży. Można dodatkowo zadbać by był on też obecny w codziennej diecie.
Innymi istotnymi substancjami, które powinno się suplementować w czasie ciąży są: żelazo, magnez, witamina D (którą, według współczesnych zaleceń, powinniśmy przyjmować cały rok, w dawkach odpowiadających indywidualnemu zapotrzebowaniu). Pomocne są preparaty typu „mama” bo z reguły zawierają wszystkie te składniki. Pamiętaj, ze suplementację diety podczas ciąży powinno się ustalić z lekarzem, który prowadzi ciążę.
A co z lampką wina?
Są lekarze i położne, którzy kategorycznie mówią: NIE!!! Są i tacy, którzy mówią ciężarnej: jedna lampka, czemu nie? Ja jestem zdania, że nie i w ciąży alkoholu nie piłam. Każdej przyszłej Mamie powiedziałabym: po co ryzykować? Tobie mówię: kieruj się rozsądkiem, żebyś nigdy nie musiała żałować…
Współczesna przyszła Mama jest świadoma swojego stanu. Wie, czym grozi lekkomyślne zachowanie w czasie ciąży i jakie są utrudnienia z niej wynikające. Prawdą jest, że ciąża to nie choroba. Ale jest to odmienny stan, którego nie należy bagatelizować i lekceważyć. Bo zdrowa, spokojna przyszła Mama to i zdrowe dziecko.
30 czerwca 2017
|Komentarze: 35