Witam Was w kolejnej odsłonie cyklu Klub Małych Odkrywców. Tym razem przedstawię Wam miejsce ciekawe, ale dla trochę starszych dzieci niż Fasolaki. Zrelacjonuję podróż do wspomnień z dzieciństwa czyli wizytę w Se-ma-for Muzeum Animacji .
Początki macierzyństwa to, oprócz intensywnej nauki obsługi małego człowieka każdego dnia, swojego rodzaju podróż w czasy dzieciństwa. Wracam do bajek, które czytałam albo, które czytali mi rodzice. Przypominam sobie dziecięce piosenki i wierszyki. Patrzę, jak moich chłopców bawi to, co kiedyś bawiło mnie np. „Tu tu tu sroczka kaszkę gotowała”.
Niedawno, na zaproszenie od Se-ma-for Muzeum Animacji w Łodzi, odbyłam z całą rodziną wycieczkę w moje bajkowe wspomnienia z dzieciństwa.
Se-ma-for Muzeum Animacji i wieczorynki w pamięci Agumamy
Pamiętam, jak mieszkaliśmy jeszcze we 4, z siostrą i rodzicami w małym, jednopokojowym mieszkanku w centrum Stolicy. Byłam w 1-szej, może w 2-giej klasie podstawówki. Pewnego dnia rodzice przynieśli do domu nowiutki magnetowid (ręka do góry, kto wie, co to jest magnetowid) Sanyo a z nim pierwszą kasetę VHS z bajką Przygody Misia Colargola.
Wałkowałyśmy z Sis tego Colargola po kilka razy dziennie. Szkoda, że magnetowid był źle podłączony i miś oraz jego przyjaciele byli w kolorze zielonym 😉 Colargol to właśnie jedna z bajek zrealizowanych w Studio Małych Form Filmowych.
Trochę historii
Początki Se-ma-fora to rok 1947 kiedy powstało Studio Filmów Kukiełkowych. W latach 1960-1990 Se-ma-for nosił nazwę Studio Małych Form Filmowych.
Właśnie w latach 60 powstała bajka Przygody Misia Colargola. A w latach 70 kolejne znane nam, rodzicom, produkcje (Miś Uszatek, Trzy Misie czy Mały Pingwin Pik-Pok).
W latach 1990-1999 studio nosiło nazwę na Studio Filmowe Semafor, a od 1999 roku do dziś znane jest pod nazwą Se-ma-for Produkcja Filmowa.
Mnie Studio Filmowe Se-ma-for kojarzy się nieodłącznie z bajkami z dzieciństwa: Przygody Misia Colarogola, Miś Uszatek, Zaczarowany Ołówek, Trzy Misie, Mały Pingwin Pik-Pok, Przygody kota Filemona, Przygód kilka wróbla Ćwirka, Plastelinki.
Nie wiedziałam dotąd, że to też produkcja Studia Filmowego Se-ma-for, Przyjaciel wesołego diabła. Kto z Was pamięta słynne „Ja kudłaty durnowaty nie wiedziałem co to taty”? 🙂
Atrakcje w Se-ma-for Muzeum Animacji
Zaproszenie do odwiedzin w studio, które otrzymałam dla całej mojej rodziny, było dla mnie okazją do zaplanowania większej wycieczki do Łodzi. Najpierw zajrzeliśmy na obiad do prababci Krysi, później odwiedziliśmy Se-Ma-For aby na koniec zajrzeć na łódzką edycję targów Na Styku Kultur, gdzie też spotkaliśmy Parauszka 😉
Na powitanie zostaliśmy zaproszeni do mini sali kinowej na seans bajki o Parauszku.
Jest to współczesny następca Misia Uszatka. Bajka dla najmłodszych, której każdy odcinek kończy się lekcją, morałem. Fasolaki po raz pierwszy oglądali Parauszka i myślę, że warto będzie do tej bajki wrócić ponieważ jest taka klasyczna, bez dziwnych stworów-potworów, przemocy, bez agresywnie zmieniających się obrazów.
Następnie Pani przewodniczka oprowadziła nas po muzeum, opowiedziała historię, pokazała eksponaty, stanowisko pracy lalkarza, makiety do filmowych produkcji.
Na koniec wizyty mieliśmy okazję wejść na plan filmowy Tanga i odegrać naszą rodzinną scenkę 🙂
Czy wiesz że…
1. Studio Se-Ma-For realizuje w większości produkcje dla dorosłych. Bajki dla dzieci to tylko część działalności studia.
2. Studio Se-Ma-For ma na swoim koncie 2 Oskary. Pierwszego zdobyło w 1982 za Tango a drugiego w 2007 za produkcję filmu Piotruś i wilk.
3. W 2013 rozpoczęła się produkcja serialu animowanego Parauszek, który jest współczesnym następcą Misia Uszatka. Seria była konsultowana z psychologiem dziecięcym. Dzięki temu to wartościowa bajka.
4. Se-ma-for ma własny kanał na YouTube, który warto odwiedzić aby poznać oskarową produkcję „Piotruś i wilk” oraz poznać przygody Parauszka.
Łódź leży dokładnie w centrum Polski. To bardzo ciekawe miasto. Se-ma-for Muzeum Animacji to jedno z miejsc wartych odwiedzenia na mapie Łodzi. W mojej ocenie, dla 2-latków jest jeszcze za wcześnie żeby w pełni skorzystać z atrakcji, jakie oferuje. Jednak dla starszych dzieci taka wycieczka będzie naprawdę fajną przygodą.
Warto zauważyć, że odwiedziny w Se-ma-for Muzeum Animacji będą sporym przeżyciem dla rodzica. Pozwolą Wam się przenieść w świat bajek naszego dzieciństwa.
Jeżeli jeszcze nie byliście, to zachęcam by wziąć Se-ma-for pod uwagę planując najbliższe rodzinne wycieczki. W końcu kilka dni temu świętowaliśmy pierwszy dzień wiosny i pogoda już zaczyna sprzyjać weekendowym wyprawom.
6 kwietnia 2016
|Komentarze: 38