Całkiem niedawno zostałam zaproszona do udziału w programie Testero . Jest mi bardzo miło z powodu tego wyróżnienia 🙂 Program Testero to współpraca z rodzicami i testowanie dla Caretero artykułów niemowlęcych i dziecięcych. Po co? Rodzic ma rewelacyjną okazję poznać produkt i zdecydować czy będzie on przydatny w świecie jego pociechy. Producent dostaję w zamian rzetelną recenzję popartą niezbitymi dowodami – zadowoleniem (bądź niezadowoleniem) ważnego klienta – dziecka. Bo tak na prawdę to moje Fasolaki wystawią opinię każdemu testowanemu artykułowi. Ja, na podstawie obserwacji i znajomości dzieci, dokładnie to opiszę 🙂
Jak dotąd znałam tylko krzesełka do karmienia Caretero – Wiercisław korzysta z takiego. Słyszałam też wiele przychylnych opinii o fotelikach samochodowych. Tymczasem dopiero po przystąpieniu do programu Testero dowiedziałam się, że do grupy Caretero należą też marki Sensillo oraz Toyz. Kontakt z tą trzecią marką jest jeszcze przed nami, ponieważ w ofercie Toyz są różnego rodzaju pojazdy od 3 roku życia dziecka.
Po ustaleniu wszystkich szczegółów odnośnie przebiegu samych testów pozostało nam już tylko czekać na paczkę. I w końcu dotarła! Jest! Możemy zaczynać 🙂
Nasze testowanie dla Caretero dotyczyć będzie następujących produktów: tekstylna barierka ochronna, piszczek motylek z gryzakiem marki Sensillo oraz ośmiorniczka z wibracją także Sensillo. Produkty Sensillo opiszę osobno TU.
Natomiast na testowanie tekstylnej barierki ochronnej już się bardzo, bardzo cieszę ponieważ Fasolaki buszują gdzie tylko mogą i musimy utworzyć dla nich bezpieczną strefę w mieszkaniu. Jednocześnie jestem przeciwniczką ograniczania dzieciom przestrzeni kojcem na stałe. Jeżeli muszę wyjść z pomieszczenia to chłopcy są albo razem w łóżeczku turystycznym albo osobno w swoich łóżeczkach – na kilka chwil. Po to uczyli się raczkować, chodzić żeby teraz móc te umiejętności doskonalić a nie siedzieć w zamknięciu 😉 😉 Gdy tylko rozpoczęłam przeszukiwanie internetu pod kątem optymalnego rozwiązania ochronnego, od razu wpadła mi w oko tekstylna barierka ochronna Caretero. Tym większa moja radość, gdy właśnie taką barierkę dostaliśmy na testowanie dla Caretero.
Pierwsze wrażenie: barierka jest montowana do ściany na stałe (nie rozporowo jak wiele rozwiązań tego typu) co podnosi jej skuteczność i niezawodność. Do opakowania dołączone są szablony bardzo ułatwiające wymierzenie i montaż. Barierka jest bardzo estetycznie wykonana.
Gotowi? My tak 🙂 Was, Drodzy Rodzice, zachęcam do dzielenia się opiniami. Recenzja tekstylnej barierki ochronnej, gdy tylko ukończymy testowanie dla Caretero, pojawi się TU i już teraz zapraszam do lektury 🙂
7 kwietnia 2015
|Komentarze: brak