17 listopada mieliśmy w domu nasze malutkie święto. Obchodziliśmy Światowy Dzień Wcześniaka. Z tej okazji nasze Cztery Malutkie Skarpetki były tulone bez wytchnienia 🙂 Każda okazja jest dobra do takiego świętowania jednak ten dzień to naprawdę szczególne święto.
Celem jaki reprezentuje Światowy Dzień Wcześniaka jest podniesienie świadomości społecznej na temat wcześniactwa własnie, podkreślenie rangi problemu. Nie zastanawiamy się nad tym na codzień, że 1 na 10 dzieci rodzi się jako wcześniak. Osoby nie mające styczności z tematem nie wiedzą również jak wyjątkowa jest opieka nad wcześniakiem: wymaga innych nakładów, szczególnych metod a często też znacznie więcej czasu w porównaniu do opieki nad donoszonym noworodkiem. To, że nie są to puste słowa, wie każdy rodzic dziecka urodzonego przed terminem. Sami doskonale wiemy jak to jest biegać z maleństwami po prywatnych lekarzach bo terminy gonią i naglą a państwowo nie ma co liczyć na dostanie się do tego czy innego specjalisty w bieżącym stuleciu 🙁
W tym dniu mój profil na jednym z portali społecznościowych rozświetlił się na fioletowo. Chciałam w ten sposób przyłączyć się do akcji prowadzonej przez Fundację Wcześniak. Akcji o charakterze ogólnopolskim. Z okazji światowego Dnia Wcześniaka w wielu miastach odbyły się bale wcześniaka, aż żałowałam, że w Warszawie nie było żadnej imprezy. W tym szczególnym dla nas oraz innych rodziców dniu charakterystyczne budynki rozbłysły na fioletowo pokazując swoją solidarność z kruszynkami. Mnie szczególnie wzruszyły iluminacja Muzeum Narodowego w Warszawie oraz Arkady Kubickiego bo to miejsca takie charakterystyczne, zwracające uwagę, więc i fiolet był zauważalny.
Rodzice, chciałabym i Wam i sobie życzyć aby nasze wcześniaki rosły zdrowe, szczęśliwe, kochane, dzielnie i szybko nadganiały różnice oraz trudności wynikające z przedwczesnego urodzenia!
Czy Wasze pociechy urodziły się w terminie czy, jak moim Fasolakom, śpieszno im było do Was?
18 listopada 2014
|Komentarze: brak