Dawniej trudniej było zdobyć książki. Dbało się o nie szczególnie i przekazywało dalej w rodzinie czy bliskim znajomym. Nie były dostępne e-booki ani audiobooki. Znaczenie miały zapach papieru, szelest kart i angażująca treść.
Odkąd sięgam pamięcią, zawsze byłam blisko z przyrodą. Pamiętam wakacje na wsi u babci, pomoc w ogrodzie, kontakt z żywymi zwierzętami. Mam w głowie zbieranie liści i kasztanów. Mam przed oczami obrazy ze szkolnej wycieczki do Puszczy Kampinoskiej. Dziś tego kontaktu z przyrodą jest jak na lekarstwo: głównie jestem w klimatyzowanym biurze, albo stoję w […]
Moje kanały social media
Zawsze będziesz na bieżąco.