Kilkanaście tygodni temu zostałam zaproszona przez Panią Paulinę z Westwing Home & Living do udziału w świątecznym projekcie DIY (ang. Do It Yourself). I pomimo, że jestem totalnym antytalenciem jeżeli chodzi o jakiekolwiek prace artystyczne, to na tą współpracę z radością przystałam. Dlaczego? Bo tematem były dekoracje świąteczne, wykonane własnoręcznie wraz z dziećmi lub nimi inspirowane. I tak powstała moja inspiracja – świąteczna bombka .
Jeżeli chcecie ją zobaczyć to biegiem na stronę Westwing Home & Living bo tam jest moja świąteczna bombka . Znajdziecie tam opis, krok po kroku, jak ją wykonać.
W ramach świątecznego projektu DIY znajdziecie także różne inne inspiracje nadesłane przez blogerów. Tam też warto zajrzeć.
Dawno temu obiecałam sobie, że gdy zostanę mamą, będę pokazywać swoim dzieciom świąteczne tradycje. Absolutnie nie chodzi mi o to, czy ktoś jest wierzący, czy nie. Chcę żeby każde święta moich bliźniaków były rodzinne, pełne radości i symboli. Już rok temu, gdy chłopcy mieli niespełna rok, stanęła u nas żywa choinka. W tym roku idę o krok dalej i robię bombki, dla których inspiracją są własnie moi synowie. Na czym polega inspiracja? Przygotowałam bombki w ubranku ponieważ przy małych dzieciach tradycyjne, szklane bombki są ryzykowne. Chłopców tak trochę oznaczamy kolorami np. żeby się szczoteczki czy buciki nie myliły i tak zielony jest kolorem Stasia a niebieski Jasia. I na koniec aplikacja pieska. Pies jest ulubionym zwierzakiem chłopców, obok którego nigdy nie przejdą obojętnie. To jest miły akcent dla nich.
Co w kolejnych latach? Mam nadzieję, że na przyszłe Boże Narodzenie razem zrobimy kolorowy i długaśny łańcuch z papierowych kółek, taki jaki ja pamiętam ze swojego dzieciństwa.
11 listopada 2015
|Komentarze: 13