I love leśne grzyby

Chociaż jestem typowym łakomczuchem, to wielu przysmaków jestem sobie odmówić. Potrafię ograniczyć pieczywo, nie jeść słodyczy czy żyć bez węglowodanów jak makaron, ryż, kasza. Ale są takie pyszności, których sobie odmówić nie umiem. To jest tekst o małych Mamy przyjemnościach i zachciankach…

Grzyby… Mmmmm. Jestem absolutną grzybo-fanką. Wielbicielką grzybów w każdej postaci. Nie wierzysz?

Fakt 1: Potrafię zjeść cały słoik grzybków marynowanych. Za jednym posiedzeniem. Sama.

Fakt 2: Nie mogę próbować sosu grzybowego bo w nim przepadam na amen a próbowaniu nie ma końca.

Fakt 3: Podjadam też suszone grzyby. Na surowo.

Fakt 4: W mojej zupie pieczarkowej łyżka staje od ilości pieczarek.

Fakt 5: Jajecznica z kurkami na śniadanie i zrobię dla Ciebie lub za Ciebie wszystko 😉 Prawie 😉

Pamiętaj: że grzybów leśnych nie wolno podawać dzieciom poniżej 10, a niektóry uważają, że nawet poniżej 12 roku życia. Dlaczego? Bo grzyby leśne są: ciężkostrawne, jest ryzyko zatrucia, układ trawienny małego dziecka nie jest na tyle dojrzały, żeby sobie z nimi poradzić, a wartości odżywcze grzybów są relatywnie małe i przyswajalne w znikomym stopniu. Nie powinny ich jeść osoby z uszkodzoną wątrobą czy z problemami trawiennymi.

Sos z podgrzybków

Idealny sos grzybowy powinien być bardzo prosty, nieprzekombinowany. To leśne grzyby mają w nim grać pierwsze skrzypce. Dlatego lista składników będzie krótka. A smak lasu jedyny, niepowtarzalny, niezapomniany…

sos z podgrzybków

Składniki

600-700g świeżych, leśnych grzybów – ja wybrałam podgrzybki

duża cebula

3-4 ząbki czosnku

1 i 1/2 szklanki wody

kubek śmietany 30% lub 36%

świeża natka pietruszki

przyprawy: sól, pieprz

sos z podgrzybków

Przygotowanie

Grzyby leśne należy oczyścić. Nie zalewam ich wodą, a jedynie czyszczę szczoteczką i płuczę pod bieżącą wodą. Wykładam na ręcznik papierowy i kroję w kostkę. Osobno nóżki i osobo kapelusze. Wszystkie mniejsze grzybki zostawiam w całości. Lubię je!

Cebulę obieram i kroję w kostkę. Czosnek obieram i kroję w pół-plasterki.

Natkę pietruszki płuczę i siekam. I do dzieła!

Cebulę z czosnkiem duszę na oleju kokosowym. Niezbyt długo. Ma być szklista, nie zwęglona. Mam taki fajny garnek Phillipiaka, w którym jednocześnie mogę smażyć i dusić, więc od razu do szkolnej cebuli dodałam grzyby, podlałam zimną wodą i na małym ogniu pozwoliłam im się pogotować.

Grzyby trzeba gotować do miękkości. Mnie przy tej ilości zajęło to około 30-40 minut. Niektórzy, np moja Mama, najpierw gotują grzyby w całości. Następnie odlewają wodę, kroją je i na tej bazie przygotowują sos. Tracisz tym samym, wraz z wylaną wodą, aromat leśnych grzybów. Sama wybierz, co wolisz.

Do sosu dodaję mały kubek gęstej śmietany. Najlepiej 36%. Ostatecznie 30%. Delikatnie doprawiam. Całość podaję solidnie posypane świeżo pociętą natką pietruszki.

sos z podgrzybków

Najlepsze na koniec – delektowanie się

Sos z podgrzybków lub dowolnych innych grzybów leśnych smakuje każdemu z innym dodatkiem: makaronem, tłuczonymi ziemniakami, pyzami albo plackami ziemniaczanymi. Ja wybrałam wstążki długie Tagiatelle Rigate od Lubella chociaż, gdyby mi ktoś usmażył placki ziemniaczane (nie cierpię ścierania ziemniaków) to zjadłabym równie ze smakiem! 🙂

Pyszności!

A Ty lubisz grzyby? W jakiej formie najbardziej? Zbierasz, jesz czy jedno i drugie?

agumama sos z podgrzybków

sos z podgrzybkówsos z podgrzybków

sos z podgrzybków

#lubellaikoszgrzybow #lubelloveinspiracje #lubella

Moje kanały social media

Zawsze będziesz na bieżąco.

Close