Od kilku tygodni Żółwik i Wiercisław jeżdżą w nowych fotelikach. Po 6 latach i 3 miesiącach jazdy tyłem (bo bezpieczniej!) zmieniliśmy kierunek. Nowe fotele, nowy kierunek. I tylko jedno się nie zmienia: pytanie „Mama, kiedy będziemy?”
Codziennie trafiam w sieci na dyskusje wokół fotelików samochodowych: że kogoś nie stać, że topowe marki wciskają nam za wielkie pieniądze to samo, co można kupić taniej, że testy (np. ADAC czy Plus Test) to „pic na wodę, fotomontaż”.
W internecie pełno jest ogłoszeń typu „kupię fotelik samochodowy dla chłopca” oraz „sprzedam fotelik. Tanio”. Większość z tych okazyjnych egzemplarzy, już dawno powinna leżeć na śmietnisku historii. Dlaczego tak się nie dzieje? Bo wciąż są amatorzy, by je kupować. Wciąż są rodzice, którzy wolą zainwestować w wózek na wypasie, a zaoszczędzić na foteliku, bo „dziecko […]
Moje kanały social media
Zawsze będziesz na bieżąco.