Teoria względności wg multimamy

Być może ktoś zarzuci mi chaotyczność, złe gospodarowanie czasem, brak ogarnięcia. Ale ja naprawdę, z ręką na sercu, pomimo blisko 2 lat bycia Mamą Fasolaków, mam dość często wrażenie braku kontroli nad wszystkim…

A może to czy się ma kontrolę czy się jej nie ma to rzecz względna? Zależna od tego kto pyta i o czym mówimy?

Ogłaszam nowelizację, tego, co udowodnił Albert Einstein na początku XX wieku. Moja teoria względności , z dedykacją dla innych mam 🙂

Teoria względności wg multimamy

1. Każdego dnia, jak w Dniu Świstaka, kładę się około 2 wstaję ok 6. Czasami uda mi się położyć około 1 i wtedy jest aż 5h snu!!!!! Nawet się człowiek względnie wyśpi wtedy 😉

2. Wspólne śniadania to coś, co celebrujemy. Siadamy we 4 przy wspólnym stole, maluchy z nami w swoich krzesełkach. Każdy je to, na co ma chęć, byle razem. Chłopcy przy śniadaniu potrafią ostro nabrudzić. Gdy okruszki chleba i kawałki wędliny walają się wokół krzesełek nic tylko łapie się człowiek za odkurzacz i to wszystko ogarnia a jak odkurzy pole o większym promieniu np salon to już się w domu robi względnie czysto.

3. Czasami, ZDARZA SIĘ :), dzieci jedzą tak, że nawet nie pobrudzą sobie ubrań – super! Przeważnie wtedy coś skapnie na ubranie matki. Bilans musi się zgadzać. Szczęściem można nazwać sytuację, gdy to coś skapnie tak, że da się szybko zaprać, nie jest to tuż przed wyjściem z domu albo uda się ukryć chowając bluzkę w spodnie. Szczęśliwa mama i jej względnie czyste ubranie 🙂

4. Pranie to w domu obrazek codzienny, element krajobrazu. Ze względnie poskładanym praniem mamy do czynienia wtedy, gdy uda się je poskładać ale minie chwila (no dobra, dwie) nim to poskładane trafi na miejsce.

5. Żeby w chaosie odnaleźć ład i porządek, w końcu jestem analitykiem, każdy dzień a przynajmniej wieczór realizuję z listą: wstawić zmywarkę, wstawić pranie, poskładać pranie, ugotować kompot, ugotować obiad etc. Jeżeli z tej listy, powiedzmy 7 zadań na wieczór, uda mi się zrealizować minimum 4 to jestem względnie zadowolona z wykonania planu. Jak to się zmienia co? Kiedyś „plan wykonany” to był „plan wykonany”, bez odstępstw. A dziś weszłam na wyższy poziom wtajemniczenia: ustanawianie priorytetów priorytetów 😉

6. Na koniec perełka – względny spokój – to wtedy, gdy jeden bliźniak śpi a drugi, co prawda nie usnął, ale pod nieobecność brata stał się aniołkiem i grzeczniutko się bawi. Prawdopodobnie brak wspólnej drzemki oznacza, że nie zrobię wszystkiego co sobie zaplanowałam. Ba! Nie pobyczę się także z ciepłą kawą, ale względny spokój zaleje dom i może nawet odrobina ciszy…

7. a no i jeszcze E=mc2…

😀

Moje kanały social media

Zawsze będziesz na bieżąco.

Close