Jesteśmy w samym środku sezonu na choroby. Chociaż kalendarzowa zima zaczęła się już kilka tygodni temu, to pogoda funduje nam takie „nie wiadomo co”: raz słońce, całkiem ciepło, innego dnia deszcz, deszcz ze śniegiem, lekki mróz. Jedno jest pewne: taka huśtawka sprzyja wirusom.
Jedną z najczęstszych infekcji u dzieci jest zapalenie gardła. Dziecko budzi się rano, skarży na ból, ma problem z przełykaniem. Zmartwiony rodzic rozpoczyna od leczenia objawowego, by złagodzić ból i ulżyć malcowi.
Zapalenie gardła – leczenie objawów
Jest szereg domowych sposobów na łagodzenie bólu i leczenie objawów zapalenia gardła. Moja mama zawsze zaczynała domowe leczenie od płukania gardła naparem z szałwii lub rumianku, ostudzonym do temperatury pokojowej.
Uwaga: gardło płukać mogą dopiero dzieci, które będą umiały płyn wypluć. Roztworu, którym płuczemy gardło, nie należy połykać.
Zbyt częste płukanie gardła może je nadmiernie podrażnić, więc przyjmuje się, że czynność powtarzamy maksymalnie 3-4 razy dziennie.
Pomocne w leczeniu objawów zapalenia gardła będą też pastylki do ssania np. te z wyciągiem z porostu islandzkiego oraz spraye do gardła do stosowania miejscowego, które łagodzą ból.
Strep A-test na obecność paciorkowców
Nauczona już doświadczeniem, gdy nie uda mi się z rana zapisać synów do pediatry, idę do przychodni i proszę o wykonanie tzw. strep A-testu, który wykrywa obecność paciorkowców w gardle.
Strep A-test nie jest badaniem refundowanym, zatem trzeba za nie zapłacić. Koszt w przychodni, do której my chodzimy to ok 35 pln. Test można wykonać bez skierowania.
Widziałam, że podobne testy można też kupić w aptekach internetowych za ok 50 pln. Nie wiem, na ile są wiarygodne. Ja wolę, by w przychodni wykonała go dyplomowana pielęgniarka.
Jeżeli test wyjdzie dodatnio, wiem przynajmniej, że dziecko albo ma infekcję bakteryjną (np. angina, szkarlatyna) albo, że jest nosicielem paciorkowca. Jest to dla mnie sygnał, by jak najszybciej iść do pediatry i ustalić dalsze leczenie.
Zapalenie gardła – bakteryjne czy wirusowe?
Gdy byłam dzieckiem, mówiło się, że infekcję bakteryjną od wirusowej odróżnia wygląd gardła:
- Gardło z białymi, ropnymi nalotami miało świadczyć o infekcji bakteryjnej;
- Gardło mocno zaczerwienione miało wskazywać na infekcję wirusową.
Dopiero niedawno, gdy byłam gościem programu Pytanie na Śniadanie dowiedziałam się, że jest inaczej. W studio rozmawialiśmy o zapaleniu gardła u dzieci. Lekarz pediatra, Pani Aneta Górska, wyjaśniła, że nie zawsze objawy są typowe. Według Pani doktor, w odróżnieniu infekcji bakteryjnej od wirusowej najskuteczniejsze będą: wizyta u lekarza, wykonanie strep A-testu lub badania CRP z krwi.
Co jeszcze mnie zaskoczyło, to że 90% infekcji gardła, to infekcje wirusowe. Przepisanie dziecku w takich sytuacjach antybiotyku to błąd. Rodzic ma prawo poprosić lekarza o zweryfikowanie proponowanego leczenia poprzez wykonanie albo strep A-testu albo badania CRP z krwi.
Ważne
Niniejszy artykuł powstał w oparciu o własne doświadczenia i ma charakter wyłącznie informacyjny. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, porozmawiaj z lekarzem.
W jaki sposób Ty łagodzisz objawy zapalenia gardła u dziecka? Masz domowe sposoby, czy raczej sprawdzone środki w domowej apteczce?
Cały materiał na temat zapalenia gardła możesz zobaczyć tutaj:
13 stycznia 2020
|Komentarze: brak