Wiosna. Przyroda budzi się do życia. Kwitną na żółto forsycje a na biało dzikie jabłonie i to jest dla mnie zawsze oznaka, że nadchodzą piękne, słoneczne dni. A we mnie jest mnóstwo energii. Po głowie chodzi wiele pomysłów. Część pozostaje w strefie marzeń, część staram się realizować. Są też pomysły związane z prowadzeniem bloga i o jednym z nich chcę Wam dziś opowiedzieć. Czas na kawę i maseczkę, a właściwie Czas na kawę i…
Styczeń i luty były intensywne pod względem spotkań: Warsztaty Przekroczyć Rubikon, Szkolenie dla Blogerów w Domu Mediowym Zenith Optimedia, warsztaty kulinarne w Little Chef w ramach projektu Głodni Zmian, spotkanie Blogi Mają Moc, warsztaty kulinarno-fotograficzne. Było tego sporo i sporo okazji do nawiązania bardzo ciekawych znajomości.
Przyszedł marzec i ilość spotkań przygasła. A mnie ich od czasu do czasu brakuje. W innych regionach kraju dziewczyny spotykają się regularnie np. Warmińsko-Mazurskie Spotkania Blogerów. W Warszawie, prócz bardzo konkretnych, tematycznych warsztatów, dzieje się mniej (albo to ja nie jestem wtajemniczona ;).
W mojej głowie zrodził się pomysł, żeby skrzyknąć dziewczyny na kawę, na pogaduchy. Od słowa do słowa, pomysł się rozwinął dzięki Marcie Szczegodzińskiej, Dyrektor Sprzedaży w Mary Kay.
Dogadałyśmy się w moment, że kobiety (blogerki też 😉 ) na co dzień są mamami, są zapracowane, są zajęte, często myślą o sobie na szarym końcu. Dajmy sobie szansę na kilka godzin relaksu i zadbania o siebie.
Ucieszyłam się, że kilka koleżanek-blogerek podchwyciło temat i wyraziło chęć udziału w spotkaniu Czas na kawę i maseczkę . Niektóre z nas nawet ze swoimi pociechami. Czasami trudno się zgrać czy weekend, czy w tygodniu, czy przed południem czy po południu. Ktoś nie mógł, ktoś się wykruszył. W rezultacie było nas 6 🙂 łącznie z Martą Szczegodzińską, która została naszym Opiekunem Urody 🙂
Uczestniczki Czas na kawę i maseczkę :
Ja Agumama
Magda Zapiski Mamy
Monika Monific wraz z Antosiem
Małgosia Miri Studio Kreatywne
Ola Gulbaska
Marta Szczegodzińska Mary Kay
Na kilka dni przed zaplanowanym spotkaniem Czas na kawę i maseczkę przyszła do mnie wspaniała wiadomość. Na współpracę zdecydowała się firma Wosana, producent wody Mama i ja.
Dostałyśmy zapas dla każdej z nas oraz gadżety i słodkie krówki od Mama i ja.
Może na pozór nie ma to związku, a jednak! Woda jest podstawową formą zaspokojenia pragnienia, nawodnienia organizmu oraz nawilżenia skóry. A Mama i ja to idealna woda dla mamy i dziecka. Moje Fasolaki piją ją od początku i nie raz budzą zdziwienie np w przychodni, że takie maluchy nie domagają się soczku, tylko chętnie biorą bidon z wodą od Mamy.
Przypomina mi się sytuacja, która uzasadnia obecność wody Mama i ja na spotkaniu. Jedna z koleżanek skarżyła się na bardzo suchą skórę tuż po naniesieniu na nią emulsji nawilżającej. I wtedy usłyszała od Pani Marty, że musi zacząć regularnie pić wodę, żeby nawodnić swój organizm od środka i żeby to nawilżenie utrwalić.
Jeżeli macie podobny problem to czas pomyśleć o Rzuceniu wyzwania H2O o którym jakiś czas temu pisała Esencja.
30 marca zebrałyśmy się w podwarszawskim Pruszkowie, w kawiarni Zapach Szczęścia.
Czekał tam na nas stolik blisko kącika zabaw dla dzieci.
Podczas spotkania miałyśmy i okazję poplotkować i porozmawiać o rozwoju osobistym, o naszych planach i pasjach oraz sprawdzić na własnej skórze, czym jest dobra pielęgnacja dzięki kosmetykom Mary Kay.
Dowiedziałyśmy się wiele na temat zupełnie podstawowego dbania o siebie, które powinno być codziennym nawykiem np jak zmywać makijaż, jak uzupełniają się kosmetyki, czego skóra potrzebuje na codzień.
Niestety nie wystarczyło czasu na tajniki makijażu, ale i tak wróciłyśmy do Warszawy z lekkim, dziennym makeup’em dzięki któremu każda z nas wyglądała świeżo, zdrowo i oczach partnerów byłyśmy tego dnia piękne 🙂A mi było tak przyjemnie, że zaczęłam myśleć o Czas na kawę i… jak o cyklu spotkań tematycznych w gronie blogerek z Warszawy i okolic.
Dlatego, pełna nadziei, ze się uda, piszę: do zobaczenia niedługo 🙂 🙂
9 kwietnia 2016
|Komentarze: 22