Zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego spośród sklasyfikowanych jednostek chorobowych są takie, o których mówi się otwarcie, oraz takie, które stanowią tabu? Dlaczego pewnych chorób współczujemy, jako społeczeństwo, a inne piętnujemy lub traktujemy jako tabu?
Ile razy mówiłaś sobie: chciałabym schudnąć, zadbać o siebie, ale nie mam czasu, bo jestem Mamą? Wiem ile, bo też znam te dylematy doskonale. Niby wszystko jest ok, przecież kochasz swoje dzieci, swoją rodzinę. A jednak gdzieś pod skórą czai się frustracja, bo Ty też chcesz być ważna!
Tylko dwa dni zostały nam do wyjazdu, a ja powoli zaczynam mieć reisefieber (czyt: rajzefiber): czy wszystko mamy, czy o wszystkim pamiętałam? To się okaże już na miejscu.
Tylko przez krótki, bo 2-letni okres w moim życiu byłam naprawdę szczupła. Poza nim byłam hmmm… normalna. Nosiłam rozmiar 38, czasami 40. Świetnie czułam się w sukienkach i w legginsach. Lubiłam siebie. Wszystko zmieniło się po ciąży…
Długo zastanawiałam się czy powinnam o tym powiedzieć. Chodzę rozdarta od pewnego czasu. Czy o słabościach powinno się mówić głośno? Co o mnie pomyślą? „Mam kochanka.” Jak to brzmi? Ta słaba, ta najgorsza…
Moje kanały social media
Zawsze będziesz na bieżąco.