Są dni wolniejsze, są dni kiedy ścigam się z czasem. Niestety, od kiedy wróciłam do pracy na etacie, ciągle mam wrażenie, że na coś czasu mi zabrakło. Nie zawsze umiem zachować balans między byciem Mamą, byciem partnerką, byciem pracownikiem w korpo, byciem córką, siostrą, blogerką i… SOBĄ!
Weekend spędziłam na intensywnym szkoleniu w gronie świetnych kobiet. Też blogerek. No ale sama nazwa szkolenia Od Blogerki do Liderki już definiuje kim są uczestniczki. Tylko co mają wspólnego blogerki, szkolenie i papryka faszerowana ? Już mówię 🙂 Pochłaniałam wiedzę o fotografowaniu od podstaw, o pisaniu dobrych, hipnotyzujących tekstów. Było konkretnie. Było rzeczowo. Było konstruktywnie. […]
Nie, Fasolaki nie będą mieć siostrzyczki. Nie, nie jestem w ciąży 🙂 Gdy przychodzi letnia pora, ja nabieram smaka na ogórki kiszone . Dlaczego? Bo jest sezon i można je szybko i łatwo zrobić samemu. Próbowałaś kiedyś? Nie? Te zrobione własnoręcznie smakują o niebo lepiej! Przepis na ogórki kiszone jest banalny, prosty i latem, gdy […]
Właściwie nie wiem dlaczego ten przepis nie pojawił się jako absolutnie pierwszy przepis na tym blogu. Dlaczego? Bo jak się zastanowiłam to ciasto jest ze mną minimum 17 lat. Może dłużej. Moja mama nauczyła mnie piec bardzo prostą babkę z buraka i marchewki. A ja pewnego dnia wymyśliłam, że jeśli mają to jeść Fasolaki to […]
Czy pamiętacie cykl Na szybko? Tą serią chcę Wam i sobie pokazać, że zdrowy, ciepły i pyszny posiłek można przygotować oszczędzając czas, którego często nam brak. Dziś zapraszam Was na kolejną inspirację. Wyjątkową, bo ten przepis jest jednocześnie wpisem gościnnym 🙂
Czy może być coś przyjemniejszego niż zjedzenie posiłku wspólnie, całą rodziną? My zawsze jemy razem śniadania, a w weekendy przeważnie udaje nam się zjeść wspólny obiad. Rodzice i Fasolaki. Zrobiliśmy z tego pewien rytuał w naszym zabieganym życiu. I chociaż Fasolaki przeważnie guzdrzą się z jedzeniem, gdy akurat gdzieś się śpieszymy (np. do pediatry), a […]
Kilka dni temu podzieliłam się z Wami szybkim przepisem na Chilli con carne. Mam nadzieję, że smakowało Wam. Ale jeszcze bardziej mam nadzieję, że spodobał się Wam pomysł szybkich i nieśmieciowych dań obiadowych. Macie ochotę na jeszcze?
Hej Rodzice! Czy zawsze macie czas przygotować dla siebie i zjeść obiad jednocześnie zajmując się dziećmi? Czy zawsze siadacie do wspólnego posiłku? Czy zdarza Wam się zapomnieć o jedzeniu w ciągu dnia, a potem późnym popołudniem albo wieczorem dopiero siadać do obiadu? Czy macie takie dni, że jecie z doskoku jakieś byle co?
Mama nauczyła mnie, że jedzenia się nie wyrzuca. Ta nauka jest we mnie tak głęboko, że ilekroć jednak przegapię ostatnie tchnienie czegoś np marchewki, to boli mnie, że tak zaniedbałam jedzenie i muszę je wyrzucić.
Zjedzenie śniadania to jedna z najważniejszych i podstawowa czynność po wstaniu rano. Tego nie trzeba nikomu tłumaczyć. Śniadanie daje układowi trawiennemu sygnał do pracy – będzie nam przecież potrzebny przez cały dzień. Daje nam potrzebną energię by być gotowym do działania. A dzieci?
Moje kanały social media
Zawsze będziesz na bieżąco.