W latach 80-90’, gdy ja byłam dzieckiem, psychologia rozwoju małego człowieka w Polsce była na takim poziomie: „Nie bądź beksą, nie płacz!”; „dzieci i ryby głosu nie mają”; „siła wyższa, dzieci muszą się podporządkować”; „bądź grzeczny!”. I choć kroki milowe w rozwoju dziecka, ani biologia, się od tego czasu niewiele zmieniły, to zmieniło się podejście i sposób, w jaki traktujemy dziecko, jak z nim rozmawiamy. W XXI wieku nie traktuje się dziecka przedmiotowo tylko podmiotowo.
Co z tego wynika? Ano, między innymi to, że rodzic XXI wieku pomaga dziecku oswoić nowości i kroki milowe w jego życiu, zamiast wrzucać na głęboką wodę ze słowami „dziecko musi się podporządkować”. Pomaga to budować fajne, partnerskie relacje na linii rodzic – dziecko, a nie rodzic – tyran i dziecko – podwładny.
Pożegnanie smoczka, trening czystości i rozstanie z pieluszką to takie etapy w życiu dziecka, na które musi przyjść czas i gotowość. Rodzic ma jednak na nie wpływ przez rozmowę, zabawy edukacyjne oraz książki, które mogą być świetnym wsparciem oswajającym dany problem.
Gdy dziecko idzie do przedszkola
zaczyna się w jego życiu kompletnie nowy, nieznany dotąd etap. Wiąże się z lękiem przed nieznanym. Dłuższym niż dotąd rozstaniem z mamą czy ukochaną babcią. To stres dla rodzica oraz jeszcze większy dla dziecka. Można tematu nie podejmować, ale kiedyś ten pierwszy dzień w przedszkolu nadejdzie. Można wyjść z założenia, jak pani z wydziału edukacji w mojej dzielnicy, że „moje dziecko i tak wyło przy odprowadzaniu przez całe przedszkole”. A można podjąć z dzieckiem taką rozmowę i tak opracować przygotowanie do przedszkola by poszło tam ciekawe, nieco pewniejsze tego, jak dzień w przedszkolu wygląda.
Feluś i Gucio idą do przedszkola
To nowość, która ukazała się w ramach wydawnictwa Nasza Księgarnia kilka dni temu. Pokazuję ją w zestawieniu jako pierwszą i szczerze mówię: szkoda, że nie miałam tej książki rok temu. Byłaby wspaniałym wsparciem, gdy startowała nasza rekrutacja do przedszkola. 3-letni Feluś ma niedługo pójść po raz pierwszy do przedszkola. To tak, jak Twój maluch, prawda?
Książka jest niezwykle mądrze opracowana: narratorem jest sam Feluś, więc maluchowi ułatwia to nawiązanie porozumienia z bohaterem. Na początku jest obszerny wstęp dla rodzica, w którym znajdziesz mnóstwo bardzo trafnych wskazówek, jak rodzic może pomóc dziecku przygotować się na ten pierwszy dzień w przedszkolu.
Krok po kroku Feluś wchodzi w przedszkolny rytm: uczy samodzielności, poznaje szatnię, żegna z mamą przed salą. Towarzyszy mu ukochana przytulanka, miś Gucio. Pamiętam, jakie to było dla chłopców ważne i pomocne by ich kotki były w przedszkolu z nimi. By mieć coś, co kojarzy się z domem i poczuciem bezpieczeństwa.
Obrazki dla maluchów – W przedszkolu i Dzień malucha
Bardzo lubię książki z tej serii, wydanej przez Wydawnictwo Olesiejuk. Każda część kosztuje około 10 pln. Te dwa tytuły znalazły się w moim zestawieniu, ponieważ oba pokazują dziecku przedszkole. „Dzień malucha” opisuje wszystko, co dzieje się od momentu przebudzenia, przez śniadanie, poranną toaletę, dzień spędzony w przedszkolu, a później wieczór i porę snu. Jest zatem bardzo uniwersalna. Można nią dziecku opowiedzieć wiele. Nie tylko to, że ” widzisz, dziewczynka idzie do przedszkola bo mama musi iść do pracy. Wspaniale się tam bawi. Zjada pyszne obiady, a mama zawsze wraca po leżakowaniu.”, ale również o systematycznym myciu zębów czy, że w ciągu dnia wszystko ma swoją porę.
„W przedszkolu” już dokładnie skupia się na pobycie dziecka w przedszkolu, na tym, jak taki czas wygląda, co się tam robi. Warto mieć je obie w biblioteczce i wracać do nich, gdy zaczniecie podejmować temat i przygotowanie do przedszkola. Dzięki nim jest duża szansa, że adaptacja w przedszkolu będzie mniej okupiona stresem.
Rok w przedszkolu
Lubicie czytać z dzieckiem książki, gdzie są same obrazki, a Waszym zadaniem jest je sobie opowiedzieć? Lubicie wciąż wyszukiwać nowe detale, nie znalezione dotąd postaci? Lubicie tworzyć historie wciąż i wciąż od nowa? Jeżeli odpowiedziałaś sobie „tak” na przynajmniej jedno z tych pytań to „Rok w przedszkolu” jest dla Was! To kolejna z książek z cyklu „Rok w…” od wydawnictwa Nasza Księgarnia. W ciągu roku w przedszkolu dzieje się całe mnóstwo rzeczy. Warto się im z dzieckiem przyjrzeć, tak na zachętę 🙂
Tupcio Chrupcio Przedszkolak na medal
A gdyby tak nie trzeba było iść od przedszkola? Przecież zamiast tego można zostać w domu z mamą? Zostać i poczekać, aż mama znajdzie dla mnie czas bo przecież najpierw musi posprzątać, zrobić i poskładać pranie, poprasować, przygotować obiad. Potem jeszcze tylko zakupy i… w zasadzie jest pora podwieczorku.
Tymczasem w przedszkolu dzieci malują, bawią się piłką, razem siadają do obiadu, a później odpoczywają podczas leżakowania. Rodzice zawsze przychodzą po odpoczynku i można się z nimi już bawić aż do wieczora.
Tak rezolutny myszek Tupcio Chrupcio przekonał się, że przedszkole to nic strasznego i że można się tam wspaniale bawić. Może i Twój przyszły przedszkolak się w ten sposób pozytywnie nastawi do nowego miejsca?
Książki o Tupciu Chrupciu zostały wydane przez Wydawnictwo Wilga. Każda część porusza inną problematykę, a zawarte w nich pytania pomocnicze dla rodzica zachęcają do rozmowy z dzieckiem o tym, co przydarzyło się Tupciowi.
Pucio mówi pierwsze słowa
Jeżeli nie pierwszy raz zaglądasz na mojego bloga to pewnie pamiętasz, że Pucia już przedstawiałam. Chociaż nie jest to typowa książka o przedszkolu, wybrałam ją do tego zestawienia ponieważ moim zdaniem można nią zrobić dziecku dobry grunt pod adaptację do przedszkola. Po pierwsze wspiera rozwój mowy, więc Twój przedszkolak będzie łatwiej komunikował się z otoczeniem i wyrażał swoje potrzeby. Po drugie Pucio, główny bohater jest przedszkolakiem i bardzo dokładnie jest pokazany jego dzień, w tym czas, który spędza bawiąc się z innymi dziećmi w przedszkolu.
To wyjątkowa książka, opracowana przez logopedę i pedagoga. Łączy w sobie przyjemne z pożytecznym, a to bardzo fajna kombinacja.
Kicia Kocia w przedszkolu
„Kicia Kocia” to seria książeczek wydanych przez wydawnictwo Media Rodzina. Proste i kolorowe ilustracje przyciągają wzrok, ale łatwo dają się przenieść na kartkę by stworzyć własne rysunki z kotką. Kiedyś stworzyłam dla chłopców t-shirty z podobizną ulubionej bohaterki (a musisz wiedzieć, że mam dwie lewe ręce). Na drugie urodziny mieli też piękny tort z Kicią Kocią w dwóch wersjach: na łące i na plaży 🙂
W tej części wraz z sympatyczną kotką spędzamy dzień w przedszkolu. Czytanie o tym, jak wygląda dzień przedszkolaka na pewno pomoże dziecku w zrozumieniu, że nie dzieję się tam nic złego, a rodzice zawsze wracają o umówionej porze.
Jaki masz sposób na oswajanie z dzieckiem trudnych i przełomowych tematów? Stawiasz na książeczki, rozmowy czy po prostu naturalny rozwój i kolej rzeczy?
Jaki etap w życiu swojego dziecka wspominasz jako najtrudniejszy, wymagający najwięcej czasu bądź cierpliwości? Jak sobie z tym poradziliście?
4 marca 2018
|Komentarze: 1